Kalendarz nie kłamie - jesień już przyszła. A w ślad za nią zaraz zjawi się Halloween, gdzie motywem przewodnim (obok rozmaitych strachów) będą dynie.Te ostatnie nie zawsze muszą być prawdziwe, czego dowodem jest mój najnowszy tutorial, w którym pokazałam, jak stworzyć takiego pomarańczowego olbrzyma z kilku materiałów możliwych do znalezienia w każdym domu ;)Nie trzeba zdobić dyni. Wystarczy zapewnić jej wyrzeźbione ciało. Liczy się precyzja cięcia nożem, no i pomysłowość. Adrian WykrotaDynia na Halloween – jak ją wydrążyć i zrobić lampion? Jeśli chcesz samodzielnie przygotować ozdoby na 31 października, ta wiedza z pewnością Ci się przyda. Stworzenie lampionu z dyni to świetna zabawa dla małych i dużych, a efekty pracy z pewnością pozytywnie zaskoczą. Pokazujemy, co – wydawałoby się – ze zwykłej dyni da się wyczarować na tę „upiorną noc”. Sprawdź inspiracje na ozdoby na Halloween DIY, czyli takie, które przygotujesz samodzielnie. Spis treściOzdoby na Halloween. Dlaczego to właśnie dynia jest symbolem tego dnia?Jak wydrążyć dynię na lampion?Ozdoby na Halloween z dynią w roli głównej. Jak w ciekawy sposób ozdobić dynię? Jednym dynia kojarzy się z wielgachnym warzywem, rosnącym sobie w ogrodzie. Dla drugich dynia to przede wszystkim zupa dyniowa. Jeszcze kolejni o dyni przypominają sobie, gdy nadchodzi Halloween. Stanowi ona bowiem jeden z symboli tej nocy pełnej strachów i na Halloween. Dlaczego to właśnie dynia jest symbolem tego dnia?Wersji jest wiele. Jedna legenda głosi, że dynia na Halloween ma swoje korzenie w Irlandii. Tam bowiem mieszkał pewien skąpiec o imieniu Jack (znany też później jako Jack O'Lantern). Był leniwym rolnikiem (według innych opowieści, był on kowalem), który nie pracując chciał mieć dużo pieniędzy. Wpadł na pomysł, że okradnie mieszkańców miasteczka. W trakcie kradzieży na jego drodze stanęła dziwna postać. Okazało się, że to diabeł przyszedł po duszę złego Jacka. Ostatecznie duszy nie wziął, ponieważ sprytny farmer oszukał zobaczyć: Zdobienie dyń na halloween stało się Ich rodzinną tradycją Gdy po pewnym czasie Jack umarł śmiercią naturalną – to było akurat 31 października – zaczęła się jego wędrówka między niebem a piekłem. W niebie go nie chcieli, bo za życia był złym człowiekiem. Wstęp do piekła również miał wzbroniony, gdyż oszukał diabła. Jack błąkał się więc w ciemnościach po ziemi. Aby cokolwiek widzieć, zrobił sobie lampę: w znalezionej rzepie wydrążył środek, włożył węgielek i w ten sposób powstał lampion, oświetlający mu drogę. Ludzie go widywali po zmierzchu. Zły farmer stał się symbolem dusz, błądzących po czyśćcu. Irlandczycy, właśnie ostatniego października, pamiętając o Jacku, stawiali podświetlane rzepy w oknach swoich domów. Gdy jednak wyemigrowali do Ameryki, zorientowali się, że rzepa jest trudno dostępna. Zdecydowali więc zastąpić rzepę wydrążoną starej legendy wydrążoną dynię, z zapaloną świeczką lub lampką trzeba było postawić na parapecie w pokoju czy innym pomieszczeniu. Swoim blaskiem miała przez okno przyciągać dobre duszki, ale też dusze zmarłych, którzy w tym domu wcześniej przeczytaćDyniowy zawrót głowy. Inspiracje i ZDJĘCIADekoracje domu na halloweenJak wydrążyć dynię na lampion?Dzisiaj dynia wcale nie musi wyglądać groźnie. Przygotowanie lampionu z dyni to fajna zabawa, a jej wygląd u części osób budzi pozytywne skojarzenia. Jak wydrążyć dynię? Potrzebne są do tego ostry nożyk oraz duża łyżka. Istnieją różne techniki drążenia dyni:Jedna z nich zakłada, że najpierw należy odciąć jej górną część (jakby pokrywkę). Będzie łatwiej, jeśli wcześniej pisakiem czy markerem narysuje się na dyni linię, po której zostanie wykonane cięcie. Po zrobieniu otworu, należy delikatnie ściąć miąższ dyni, następnie wybrać go łyżką. Niektórzy od razu, bez ścinania miąższu, wybierają go łyżką. Ozdoby na Halloween z dynią w roli głównej. Jak w ciekawy sposób ozdobić dynię?Kto chce, może taką dynię samodzielnie przygotować. W galerii pokazujemy pomysły na dynię własnoręcznie zdobioną. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
1. Bożonarodzeniowe dekoracje. UWAGA! Oprócz przedmiotów wskazanych wcześniej, będziesz potrzebować foremki do ciasta z motywami świątecznymi (choinka, gwiazdka, renifer, bałwanek etc.) oraz wałek. • Przełóż odpowiednią ilość masy betonowej do naczynia (plastikowego lub szklanego) i wymieszaj z wodą, zgodnie z proporcjami
Czy w domach z betonu jest jeszcze miejsce na doniczki, blaty i inne durnostojki z tego materiału? Okazuje się, że całe mnóstwo! Bardzo lubię jego surowy charakter, szczególnie w kontraście z ciepłymi fakturami tkanin. O tym, że w tym roku zrobiłam dynie z betonu nie zdecydowała jednak moja słabość do kompozytu. Jesienne deko miało być na bazie naturalnych, białych dyń odmiany Baby Boo. Niestety ta dynia jako jedyna strzeliła focha i nie wykiełkowała na moim dyniowym polu. Za rok zawalczę ponownie, natomiast dzisiaj idą w ruch materiały budowlane. Beton czy cement? W tutorialach tego typu pojawia się raz beton, a raz cement. Różnica jest istotna. Beton to gotowa mieszanka cementu (spoiwa) i wypełniacza (kruszywo). Ze względu na dodatek piasku, bryła z betonu będzie miała bardziej surową i chropowatą powierzchnię. Podana wyżej informacje, że beton to cement + piasek jest oczywiście uproszczeniem. W skład mieszanki wchodzą też inne dodatki wpływające na cechy kompozytu. Na opakowaniach widnieją oznaczenia odnoszące się do klasy wytrzymałości betonów. Oczywiści w przypadku tego projektu nie ma większego sensu się tym przejmować i do wózka w markecie budowlanym można zapakować popularny beton zwykły B20 (nowe oznaczenie to C16/B20). Jest to bardzo tanie rozwiązanie. 25 kg betonu to ok. 8 zł ( r.). Można wykorzystać również zaprawę wyrównującą cementową (np. Cekol ZW-04), ale cena będzie wyższa ok. 16 zł/ 25 kg ( r.) lub z gips budowlany ok. 15 zł/ 25 kg. Wspominam o tych materiałach ponieważ często po remontach zostają jakieś końcówki, które świetnie nadają się do DIY. Przygotowanie betonu Beton na dynie rozbiłam z wodą „na oko” do uzyskania konsystencji luźnego twarogu. Oczywiście na opakowaniu znajdziecie proporcje, jakie zaleca producent. W czym uformować dynię? Sprawdziłam dwie opcje: balon i skarpetka. I chociaż do skarpetki byłam sceptycznie nastawiona to wygrywa w cuglach. Mimo tego, że praca z balonem jest czystsza, przewaga skarpetki polega na: swobodnym wyborze wielkości bryły, swobodnym formowaniu, szybszym czasie zestalenia (poniżej doby), dużej łatwości w napełnianiu masą betonową. Dynia z balonu Przez prowizoryczny lejek, wykonany z butelki PET po napoju napełniłam balon betonem. I tu wystąpił pierwszy error. Trafiłam na jakieś pancerne balony, bo dopiero balon rozciągnięty przez nadmuchanie trochę się rozciągnął po wypełnieniu betonem. Liczyłam na to, że ciężar mieszanki rozepchnie gumę i będę mogła zdecydować jakiej wielkości dynię zrobię, ale figa z makiem. Pomimo wielu mniej lub bardziej dziwnych zabiegów, uzyskałam średnicę ok. 10 cm. Uzyskana kulka pozostała bardzo sprężysta. Nawet mimo ustabilizowania dwoma, drewnianymi klockami trudno było ją okiełznać. Aby uzyskać charakterystyczne dyniowe segmenty, związałam wypełniony balon sznurkami. Pierwszy podzielił go na pół. Kolejne sznurki zamontowała analogicznie. Ta część również nie była łatwa. Sznurki ześlizgiwały się z gumy. Trzeba było kilku prób, aby zawiązać stabilnie wszystkie. Okazało się, że na kształt mam również nikły wpływ. Guma okazała się bardzo sprężystym materiałem z uporem dążącym do zachowania kulistego kształtu bryły. O żadnym formowaniu nie było mowy. Zniechęcona walką z balonem, pozostawiłam całość do zestalenia na dobę. Po tym czasie okazało się, że beton w górnej części bryły jeszcze się nie zestalił. Znowu odłożyłam całość na dobę. Po dwóch dobach dynia wreszcie się zestaliła. Balon zdjęłam bez żadnego problemu. Dynia ze skarpetki W przypadku tej metody warto dobrze przygotować stanowisko pracy. Skarpetka będzie przepuszczała wodę, więc może powstać bałagan. Dobrze jest użyć starej ceraty, kuwety lub jakiegoś pojemnika. Do tej metody najlepsze są zwykłe skarpetki wykonane z lycry, microfibry lub podobnego materiału. Ja użyłam podkolanówki, a ponieważ była za długa od razu część odcięłam. Podobnie można postąpić w przypadku rajstop czy pończoch. Podkolanówka rozciąga się mocno na całej długości i najlepiej jej brzeg wywinąć na krawędź pojemnika plastikowego lub słoja o szerokim rancie (np. typu wek). Niestety nie miałam takiego pod ręką. Podobnie jak w przypadku balonu użyłam tego samego lejka wykonanego z plastikowej butelki. Jedyna niedogodność w przypadku tej metody to sącząca się woda, nad którą trzeba zapanować. Po uzyskaniu oczekiwanej wielkości bryły, koniec podkolanówki zawinęłam w supeł, a nadmiar dzianiny odcięłam. Kształt można dowolnie formować. Ja moją dynię trochę spłaszczyłam. Następnie bryłę podzieliłam 6 sznurkami na segmenty. Starałam się aby wszystkie wiązania były w jednym miejscu, co spowodowało wepchnięcie do środka skarpetkowego supła. W ten sposób powstało miejsce na ogonek. Tak przygotowaną bryłę pozostawiłam na dobę do zestalenia i wyschnięcia. Po tym czasie usunęłam sznurki. Następnie zdjęłam z bryły skarpetkę. Miałam obawy czy dzianina nie zostanie wmurowana na stałe, ale okazało się że zeszła bardzo łatwo. Ogonki Ostatnim krokiem było doczepienie ogonków. W tej wersji są to kawałki patyków przymocowane klejem na gorąco. Można użyć także korków do wina, oryginalnych ogonków od dyń lub zrobić ten element z cementu, gipsu, masy samoutwardzającej się. Na razie dynie zostawię po prostu betonowe. Od dawna chciałam je zrobić, więc skoro się stało muszę się nacieszyć. Choć długo pewnie nie wytrzymam i pozłocę je albo pomaluję. Całusy 😉
Wyskrob ścianki dyni tak, aby usunąć miękkie części warzywa. Nie wyrzucaj nasion - upiecz je z masłem i solą przez 45 min w 180 stopniach. Smacznego! Krok 3. Zaprojektuj swoją dynie! Po zewnętrznej stronie dyni narysuj cienkim flamastrem projekt, który zaplanowałaś. Wyznacz miejsca, z których rozpoczniesz wycinanie kształtów. Krok 4Niezbyt rozpieszczająca nas ostatnio aura mówi nam jednoznacznie: jest jesień! A skoro jesień, to i zbiory wybranych owoców oraz warzyw. Te ostatnie często wykorzystujemy na potrzeby ozdób czy też dekoracji. Najznamienitszym przykładem jest tu chyba dynia, która szczególną popularnością cieszy się w okresie Halloween. Dekoracje na wzór dyni wręcz prześcigają się w swojej pomysłowości, bowiem nie brakuje ozdób z papieru, drutu, pianki i... no niemal ze wszystkiego. Dziś z kolei spróbujemy poradzić sobie głównie przy pomocy... sznurka ;) A poniżej zamieszczam listę pozostałych "dyniowych" projektów, które znajdziecie na blogu:💛 Dynia origami (KLIK)💛 Dynia z bibuły marszczonej (KLIK)💛 Dekoracje z dyni (KLIK)💛 Harmonijkowa dynia (KLIK)💛 Dynia - lampion (KLIK)💛 Dynia z materiału (KLIK)💛 Dynia z rolki i bibuły (KLIK)💛 Dynia - maska (KLIK) Komentarze zlHa.