Synonimy te zostały podzielone na 2 różne grupy znaczeniowe. Jeżeli znasz inne wyrazy o podobnym znaczeniu słowa „bezsenność” lub potrafisz określić ich inny kontekst znaczeniowy, możesz je dodać za pomocą formularza dostępnego w opcji dodaj nowy synonim .
Nie możesz zasnąć? Dowiedz się, jakie popełniasz błędy. Każdemu może zdarzyć się źle przespana noc. Gdy jednak przytrafia się często, staje się poważnym problemem. Całkowity brak snu w naturze praktycznie nie występuje, gdyż zawsze prowadzi do śmierci. Bezsenność może przybierać różne formy – od trudności w zasypianiu, poprzez przedwczesne budzenie, długie okresy bezsenności, aż do uczucia zmęczenia po nocnym śnie. Różna jest także długość czasu, w jakim dotyka ona poszczególne osoby. Pod tym względem wyróżniamy bezsenność: przygodną, trwającą do kilku dni, krótkotrwałą, która może występować nawet przez trzy tygodnie, a także przewlekłą ciągnącą się dłużej niż miesiąc. O bezsenności zwykle mówi się dopiero w tedy, gdy problemy z zasypianiem występują co najmniej trzy razy w tygodniu przez przynajmniej miesiąc czasu. >>>Zmiana czasu – jak wpływa na zdrowie? Przyczyny bezsenności Powody zaburzeń snu są bardzo różne, co niezwykle utrudnia prawidłową diagnozę. Bezsenność przygodna może być wynikiem pracy zmianowej, przemieszczenia pomiędzy strefami czasowymi podczas podróży samolotem (jest to zjawisko zwane „jet lag”), czy też nagłego stresu. Bezsenność krótkotrwałą obserwuje się jako objaw towarzyszący niektórym chorobom, np. AIDS, nowotworom, rozrostowi gruczołu krokowego, schorzeniom serca, płuc czy chorobie wrzodowej. Może ją wywołać także długotrwały stres. Z kolei w przypadku bezsenności przewlekłej przyczyny zwykle są złożone. Badania naukowe wykazały, że na bezsenność częściej chorują kobiety niż mężczyźni. Problem ten jest powszechniejszy u osób słabiej wykształconych, bezrobotnych, przechodzących trudności życiowe, cierpiących na choroby somatyczne, zaburzenia lękowe lub nadużywających środków psychoaktywnych (należą do nich kofeina, niektóre leki przeciwdepresyjne o działaniu aktywizującym, a także narkotyki).Problemy ze snem U osób cierpiących na bezsenność przewlekłą niejednokrotnie obserwuje się mechanizm błędnego koła. Gdy nie mogą one zasnąć, uporczywie spoglądają na zegarek, narasta w nich napięcie i niepokój wywołane obawą, że znowu nie prześpią nocy. Denerwują się coraz bardziej, a to powoduje wydłużenie czasu potrzebnego do zapadnięcia w sen. Podobna sytuacja występuje u osób z tendencją do przebudzeń w nocy. U nich również pojawia się obawa, że już nie zasną. Skutkuje to zwiększonym napięciem, które pojawia się przed pójściem spać. Przekonanie o tym, że przerywany sen nie jest pełnowartościowy, jest dodatkowym powodem zdenerwowania. Osoby, które mają problemy ze spaniem, powinny unikać takich sytuacji, w których same wywołują u siebie stany podenerwowania. Nawet zdrowy i zmęczony człowiek nie może zasnąć w chwili zwiększonego napięcia. >>Warto pomyśleć o czymś na poprawę nastroju Kiedy sięgnąć po leki na bezsenność Strach związany z bezsennością i potencjalnymi skutkami nieprzespanej nocy skłania do zażywania środków uspokajających oraz nasennych. Należy jednak pamiętać, by stosować je ostrożnie ze względu na możliwe uzależnienie. W stanach napięcia emocjonalnego, pobudzenia i niepokoju, które powodują bezsenność, poza technikami relaksacyjnymi zaleca się stosowanie łagodnych preparatów ziołowych, zawierających w swym składzie np. liść melisy lub korzeń kozłka. Jeżeli zachodzi taka konieczność, trzeba zacząć stosować silniejsze preparaty, ale o ich wyborze zawsze decyduje lekarz, który uwzględni nasz stan zdrowia i rodzaj problemów. Valerin sen - tabletki Składniki suplementu diety Valerin sen pomagają uzyskać stan odprężenia i wyciszenia organizmu, dzięki czemu ułatwiają zasypianie oraz poprawiają jakość snu, niezbędnego do regeneracji i prawidłowego funkcjonowania organizmu. SPRAWDŹ Leczenie bezsenności Leczenie bezsenności powinno się zaczynać od łagodnych metod, nie należy od razu sięgać po silne leki. Pomocne jest na pewno stosowanie się do zasad określanych wspólnym mianem higieny snu. Pod tym pojęciem kryje się kilka prostych reguł, których przestrzeganie zmniejsza ryzyko wystąpienia zaburzeń snu. Osoba cierpiąca na bezsenność powinna zadbać o to, by kłaść się i wstawać zawsze o stałej porze oraz unikać drzemek w ciągu dnia. Nie jest wskazane odsypianie popołudniami nieprzespanej nocy, bo będziemy zbyt wypoczęci, by zasnąć wieczorem. Istotne jest również odzwyczajenie się od spędzania czasu w łóżku poza godzinami przeznaczonymi na sen. Powinno ono służyć tylko do spania, nie zaś do oglądania telewizji na leżąco, jedzenia, czytania itd. Nie należy na krótko przed snem spożywać ciężkostrawnych potraw ani przyjmować dużych ilości płynów, nie mówiąc już o substancjach pobudzających, takich jak kofeina, nikotyna czy alkohol. Regularna aktywność fizyczna poprawia jakość snu, jednak należy pamiętać, by ćwiczenia zakończyć najpóźniej na trzy godziny przed planowanym położeniem się do łóżka. Gorąca kąpiel lub prysznic tuż przed snem także są niewskazane. Podniesienie temperatury ciała opóźnia zaśnięcie oraz powoduje zwiększenie ilości wybudzeń w ciągu nocy. Należy to wziąć pod uwagę przy dostosowywaniu temperatury w sypialni. Niezwykle pomocne w terapii bezsenności bywają techniki relaksacyjne. Właściwie zastosowane pozwalają na rozluźnienie mięśni, zmniejszenie lęku oraz napięcia, ułatwiając tym samym zasypianie. Dobrze jest przed snem włączyć spokojną muzykę, czy też sięgnąć po relaksującą literaturę. Bardzo ważne jest, by kłaść się spać tylko wtedy, gdy odczuwa się senność. Błędem jest pozostawanie w łóżku, gdy nie możemy zasnąć dłużej niż kwadrans. W takiej sytuacji należy wstać i zająć się czymś relaksującym. Powrót do łóżka powinien nastąpić dopiero wtedy, gdy wyraźnie poczujemy się śpiący. Dziś walczymy z bezsennością na różne sposoby. Jedni uważają, że na sen pomaga lampka wina, inni biorą środki nasenne. Najlepiej jednak jeść przed snem produkty naturalne, które pobudzają szyszynkę do wydzielania melatoniny, jedynego tak naprawdę środka na zdrowy spokojny sen. Do takich produktów należy sok wiśniowy. Przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych badania wykazały, że osoby, które piły szklankę soku wiśniowego dwa razy dziennie przez tydzień, spały o pół godziny dłużej i o wiele spokojniej od osób, które soku nie piły. Dlaczego? Otóż cierpki sok wiśniowy zawiera tryptofan, aminokwas, który przekształca się w serotoninę. Serotonina z kolei powoduje, że w organizmie zwiększa się stężenie tak potrzebnej melatoniny. Jednak najwięcej melatoniny nasz organizm wyprodukuje, gdy przed snem zjemy trochę malin. Jeden gram tych owoców pozwoli na produkcję 387 nanogramów melatoniny czyli całkiem sporo. I w tym przypadku sprawcą całego zamieszania jest serotonina i tryptofan. Aby spać spokojnie i mocno, warto również wprowadzić do swojej diety inne miękkie owoce. Truskawki, jeżyny, agrest czy porzeczki to znakomite katalizatory produkcji melatoniny. Na sen znakomicie działają także migdały i nasiona słonecznika. Kilka migdałów zjedzonych na dwie godziny przed pójściem do łóżka wystarczy. Migdały i orzechy są bowiem dobrym źródłem nie tylko tryptofanu, ale także magnezu i witamin, które pozwolą się zrelaksować i rozluźnią spięte mięśnie. Bogate w tryptofan są również banany. Poza tym zawierają one potas, magnez, mangan, fosfor, wapń i żelazo - czyli wszystko to, co pozwala nam się spokojnie zregenerować po ciężkim dniu. Warto także pamiętać o podstawowych zasadach dietetycznych. Przed snem nigdy nie jemy obfitych posiłków. Najlepiej zjeść ostatni posiłek na dwie godziny przed snem. Kolacja powinna być lekka - np. ciemne pieczywo, lekkie wędliny czy ryba i koniecznie warzywa - najlepiej liściaste. Jeśli uda nam się wprowadzić tych kilka zmian w sposobie odżywiania i włączyć do diety produkty, które stymulują organizm do wytwarzania melatoniny, problemy ze snem powinny zniknąć. Ile należy spać? Nie wolno zapominać o tym, że każdy z nas wykazuje inne fizjologiczne zapotrzebowanie na ilość snu. Niektóre osoby potrafią funkcjonować bardzo dobrze już po kilku godzinach przespanych w ciągu nocy. Inni z kolei odczuwają dyskomfort, gdy nie śpią co najmniej ośmiu godzin. Osoby starsze na ogół potrzebują mniej snu (średnio około sześciu godzin na dobę). Po prostu każdy z nas ma inne uwarunkowania i przyzwyczajenia, dlatego trudno jest wyznaczyć normę spania i nie należy dopatrywać się anomalii w najmniejszych odstępstwach. Skutki bezsenności Rezultatem zaburzeń snu niejednokrotnie bywa spadek aktywności i wydolności organizmu. Wszystkie osoby, a w szczególności te, które cierpią na bezsenność przewlekłą, skarżą się ogólnie na złe samopoczucie, bóle głowy i mięśni. Mają trudności w koncentracji i wykonywaniu powierzonych zadań, szybko się męczą i są śpiące w ciągu dnia. 🏋️‍♀️ 12 tygodniowy PLAN TRENINGOWY DLA POCZĄTKUJĄCYCH: https://mariuszjanecki.pl/produkt/plan-treningowy-dla-poczatkujacych/📚 eBooki z przepisami Jak zwalczyć bezsenność - Wiele osób poszukuje skutecznych leków nasennych a co najważniejsze, takich które nie uzależniają i nie powodują skutków ubocznych. Najlepsze tabletki na sen Zacznę od suplementów, ponieważ od tego zazwyczaj każdy zaczyna. Na początek zakupiłam produkt melatonina lekam 5mg cóż, może na osoby zdrowe nie cierpiące na bezsenność tego typu preparaty działają, ale jeżeli masz poważniejszy problem z bezsennością, nie wydawaj pieniędzy na melatonina lekam 5mg. Brałam jeszcze jakieś ziołowe tabletki na spanie ale też nie działają i szkoda w ogóle o nich tabletki na sen Brałam już wiele leków nasennych i niestety większość z nich nie nadaje się do niczego. Zolpidem opinie - (Nasen, Apo-Zolpin, Polsen, Sanval, Zolpic, Xentic, Zolsana, Hypnogen) Lek działa dość szybko i rano nie powoduje "zamulenia" więc wydawało by się że jest idealny ale.... Zolpidem 10mg (nasen) jest to zło wcielone, które ma więcej skutków ubocznych niż pozytywnych skutków. Przede wszystkim uzależnia! Druga sprawa po odstawieniu tego leku nawet po kilku dniach przez 1-3 dni będziesz mieć jeszcze większy kłopoty z zasypianiem niż przed braniem tego leku. Jeżeli weźmiesz ten lek i nie położysz się od razu spać, po ok. 30 min lek zacznie działać i możesz robić różne rzeczy a na drugi dzień nie będziesz o tym pamiętać! Im większą dawkę zolpidemu weźmiesz na spanie, tym bardziej nie będziesz mógł/a zasnąć kolejnego dnia. Kolejnym nieciekawym skutkiem ubocznym jest to, że jeżeli weźmiesz więcej niż zalecane 10mg, np weźmiesz 30-40mg na drugi dzień wszystko będzie cię 5x mocniej denerwować i będziesz bardzo rozdrażniony/a. Ogólnie lepiej unika tego leku, to nic dobrego! Brałam też leki z grupy benzodjazepin typu xanax czy też clonazepam, relanium (Lorazepam, Alprazolam, Rivotril), owszem przy większych dawkach usypiają ale przy regularnym stosowaniu wytwarza się tolerancja na lek i potrzebujesz większych dawek a po drugie uzależniają a później ciężko jest je odstawić. Jednym ze skutków ubocznych odstawienia jest bezsenność, więc lepiej trzymać się od niech z daleka, na prawdę nie warto. Z tych bezpieczniejszych brałam: (nie uzależniających) Diphergan opinie - ogólnie jest to lek na mdłości, aczkolwiek w większej dawce działa nasennie. Na mnie zadziałał za pierwszym razem, za każdym kolejnym efektów nasennych nie odczuwałam. (nie warto) Mianseryna opinie - (lek Lerivon, Deprexolet) Lek często przepisywany na problemy ze snem, niestety u mnie nie powodował senności. Jeżeli chodzi o spanie jak dla mnie le ten nie ma nic wspólnego z usypianiem (bynajmniej na mnie nie działał), natomiast w bardzo skuteczny sposób pomagał mi na mdłości nawet w mikro dawkach, bardzo szybko likwidował mdłości, które były następstwem depresji. Nawet w większych dawkach nie powodował u mnie senności natomiast powodował bardzo duży apetyt, którego nie dało się powstrzymać. (Mianseryna,deprexolet tycie). Stąd też regularne zażywanie mianseryny powoduje tycie ze względu na dużo większy apetyt. Chlorprothixen zentiva opinie - Jako lek nasenny, teoretycznie działał dobrze, ale na drugi dzień strasznie zamulał i nawet 3 kawy nie pomagały żeby dobrze dojść do siebie. Tak więc chlorprothixen na sen (jest w dawkach 15mg, 50mg ja na spanie brałam 100mg) jest dobry ale jednak wstawanie po nim na drugi dzień i dochodzenie do siebie nie należy do najłatwiejszych. Trittico CR opinie - (trazodon) Na mnie zaczynała działać dawka 125 mg nasennie. Ogólnie jest to lek na depresje trittico bezsenność (ale często przepisywany jest jak lek na problemy ze spaniem) jest dość dobrym lekiem, zaczynał działać po około 60min, ale co ciekawego zauważyłam. Biorąc go regularnie za pierwszym rzem działał najmocniej, później już nieco słabiej. Ale robiąc 24 h przerwy i znów biorąc trittico cr znów działał dużo mocniej. Przez pewien okres brałam go naprzemiennie z chlorprothixenem. Tisercin opinie - (Levomepromazinum) jeżeli chodzi o doświadczenia z tym lekiem, to u mnie nie ułatwiał usypiania ale, pogłębiał sen (zero wybudzeń w nocy) sen miałam na prawdę głęboki, żaden hałas nie był w stanie mnie wybudzić. Niestety lek tisercin na sen powoduje że z rana jest się bardzo zamulonym, dodatkowo obniża on ciśnienie krwi tak więc żeby się dobrze wybudzić potrzeba kilka kaw z rana. Ogólnie na pogłębianie snu polecam na szybsze zasypianie kompletnie nie. Hydroksyzyna opinie - Podobno na niektórych działa usypiającą, wzięłam dwa razy dawkę i według mnie ten lek nie ma nic wspólnego z lekami na spanie (nie polecam) szkoda pieniędzy. Ketrel opinie - (Kwetaplex, Quetiapinum) Zawiera substancję o nazwie: kwetiapina. Ogólnie najbardziej trafiony lek. Ketrel na bezsenność ze wszystkich wyżej wymienionych działa najlepiej. Przede wszystkim nie uzależnia, nie powoduje zamulenia z rana więc można powiedzieć że jako lek na spanie jest prawie idealny. Jako skutki uboczne to: podczas zasypiania zatyka nos, czasem są mimowolne ruchy nogami (nie wiem jak to się fachowo nazywa) i w sumie to tyle. Kwestia doboru dawki. Na początku dawka 125mg była dla mnie wystarczająca, ale zauważyłam że pijąc alkohol na imprezach musiałam zwiększyć dawkę do 250 mg (nie do końca wiem co ma jedno do drugiego) Brak snu po alkoholu. Ketrel tycie - Żeby nie było za kolorowo ketrlel ma też skutki uboczne min. Po wzięciu tabletki po około godzinie jeżeli nie położycie się spać, przychodzi mega głód! Jak zaczniesz coś jeść możesz tak jeść bez końca. Dlatego po 30 min lepiej się położyć spać zanim nadejdzie głód ketrelowy. Podsumowując! Najlepiej z tych wszystkich leków na sen sprawdza się ketrel (Kwetaplex, Quetiapinum). Nie uzależnia, nie powoduje zamulenia na drugi dzień, po dłuższym używaniu działa ze stałą siłą, nie ma efektu tolerancji na lek z czasem. Przyczyny bezsenności w nocy - Ciekawostka!! Zaobserwowałam u siebie ciekawą zależność między alkoholem a problemami ze snem. Jeżeli nie pije alkoholu przez co najmniej 7 dni, mam małe problemy z zasypianiem, dawka ketrelu 125mg jest wystarczająca. Uwaga!! Po imprezie na, której piłam na drugi dzień w ogóle nie mogę zasnąć a co za tym idzie dawka ketrelu 125mg już nie działa i muszę ją zwiększyć do 250 mg. Nie do końca wiem co alkohol psuje w moim organizmie że nie mogę usnąć, ale tą zależność już potwierdziłam, więc może komuś ta informacja się przyda. Mam nadzieje że komuś pomogłam opisując swoje doświadczenia. Na początkowym etapie bezsenne noce spowodowane są intensywnymi zmianami hormonalnymi, a w ostatnich tygodniach ciąży dają o sobie znać zgaga, rosnący brzuch oraz stres związany ze zbliżającym się porodem. Aby poradzić sobie z zaburzeniami snu, należy ograniczyć się do domowych, bezpiecznych sposobów, takich jak techniki
...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje 1917 / 329 / 2 [mention]Dersu Uzala[/mention] No właśnie opio mają dużo pozytywnych cech, aż za dużo, w tym świetnie niwelują lęki + to, co opisałeś. Sam przypadkowo odkryłem tą właściwość która wyleczyła/zaleczyła mi nerwicę. Benzo po prostu dopełnia i tak dobre "wyciszenie duszy" po opio jeśli chodzi o miks opio + benzo. Na bezsenność też pomaga opio, ale tylko jak już zejdzie faza, na fazie ciężko usnąć (nie mówię o noddingu). Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post. 1823 / 148 / 0 Jak pisałem, po co się pchać z deszczu pod rynnę. Mirtazapina świetnie usypia i z czasem reguluje rytm dobowy. Do tego nie uzależnia i ma fajny smak :) Take DXM and Be Happy 1907 / 169 / 0 Gdy odwrócić kolejność zapodawania substancji to nawet miałoby sens. No bo jak, nawpierdalać się aby się uspokoić, w efekcie nie móc zasnąć i ujebać się do noddingu żeby rozwiązać problem? W razie potrzeby powtórzyć? Kurwa usunąć ten wątek bo to bardzo subwersyjna zachęta do wpierdolenia się w polityksykomanię i popadnięcia w zwraczenie podane w formie swobodnych rozważań nad problemem w praktyce znanym tylko nielicznym :old: 7674 / 1342 / 2 [mention]DexPl[/mention] a co z dopamina przy opio? 763 / 66 / 0 @DexPL - słuchaj jak słusznie zauważyłeś tam gdzie zaczynają się emocję tam kończy się logika. Strzeliłeś babola i wez to na klatę nie brnij dalej. Bardzo dobrze, że opiatowcy wzięli udział w dyskusji bo może ich posty rozjaśnią Ci sytuację...i możliwości końcowe. Powtarzam dla mnie łączenie alco i opio jest to hard level - nie jest to zabawa dla przedszkolaków tylko doświadczonych userów. Co do postów użytkownika, o którego temat się rozchodzi w dalszym ciągu twierdzisz, że pomoc lekarska nie jest mu potrzebna. Też czytałem jego posty i też zdawałem sobie sprawę w jakim jest stanie. Stąd podsunołem Ci myśl żebyś spojrzał na to z innej strony ... Najmniej niebezpieczny z tego wszystkiego byłby alco z uwagi na bardzo szerokie spektrum działania...ale po chwili przemyślenia usunąłem ten kawałek posta co by innym głupich pomysłów leczenia benzoskrętów alkiem nie podsuwać. Tu akurat podałem studium mojego przypadku a w zasadzie przypadków. Nic tak dobrze objawów odstawiennych benzo nie znosiło u mnie jak alco. A pózniej jeszcze lepiej działały w synergii :-) a pózniej....to juz każdy wie jak jest fajnie. mj jak ktoś wcześniej pisał mogłaby tylko pogłębić stan depresyjny i shizy. O opio już się wypowiedziałem. Jeśli taki człowiek w takim stanie zgłosił się do jakiegokolwiek szpitala po pomoc to gwarantuje Ci, że żaden lekarz (no chyba, że skończony idiota) nie odesłałby go z kwitkiem. A jeśli chcieliby go spławić to dostałby rolki na do widzenia. Żeby jak to stwierdziłeś przeczekać zamknięcie szpitali w długi weekend (sorry za żarcik ale nie mogłem się powstrzymać). Reasumując głupi chłopak nie jesteś jakąś tam wiedzę posiadasz ale czasem pomyśl zanim napiszesz, przeczytaj zanim wyślesz a jak wysyłasz to sprawdz bo możesz komuś dużą krzywdę zrobić. BTW - uważam, że powinieneś przeprosić Ankę ale to tylko sugestia bo od niej każdy z nas mógłby się wiele nauczyć w temacie silnej woli My name is called religion, sadistic, sacred WHORE. "Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein. 323 / 35 / 1 Ilość hipokryzji jaką znalazłem w tym temacie przebija 5 lat czytania tego forum. Skończcie to. To jest totalny śmietnik. dex, trudno rzeczywiscie na forum ludzià, którzy schodzà z benzo nie proponuje siè opio. Tak to tutaj działa. Jednak zauwaźcie źe rozumowanie kaźdej ze stron jest logicznie na tyle na ile pozwala perspektywa. Powiedzcie więc, źe być moźe źle się zrozumieliście i zakończcie ten temat. W szpitalu mogą go zmaltretować. Potwierdzam to - byłem i widziałem. Na Sorze raczej nie potraktują go powaźnie. Mógłby natomiast iść prosto na oddział psychoatryczny całodobowy jeśli takowy jest. To jest jedyne miejsce, w którym naprawdę w takim stanie mi pomogli. What's left of me? 4329 / 1875 / 1 Nie muszę nic brać na klatę, bo moja propozycja była w pełni świadomie skierowana do konkretnego usera. Tobie, wybacz nie poleciłbym tego mixa, właśnie z powodów jakie podałeś. Masz wyraźną awersję do tych miksów, ja nie mam. Wielokrotnie widziałem zbawienne ich skutki. NIgdzie nie napisałem, ze ten człowiek nie potrzebuje lekarza. Wręcz przeciwnie. Natomiast napisałem wyraźnie, że w czasie długiego weekendu nie otrzyma pomocy. Szczególnie na wnioskowanym przez Ciebie oddziale detoksykacyjnym. Tam by go nawet nie przyjęli. Bo nie ma podstaw medycznych do tego. Co do Ankaa. Sory. To ona zaczęła. Jej wypowiedzi pod moim adresem wyczerpują w pełni zmamiona oszczerstwa. Do czasu aż nie odszczeka tego co napisała (i co jest jeszcze dostępne w śmietniku i na tym forum) zdania o niej nie zmieniam. PS. Fajnie wiedzieć, że awansowałem z "kompletnie niekompetentnego" do "mającego jakąś wiedzę" PS2. Proponuję w tej sprawie podpisać protokół rozbieżności i pozostać przy swoich zdaniach pozwalając drugiemu na zachowanie swojego. PAX? UWAGA !!! MAM NOWY SURESPOT. CHCESZ UZYSKAĆ KONTAKT - NAPISZ PW STARY JEST JUŻ NIEAKTUALNY 591 / 144 / 0 U mnie na oddziale dzisiaj był duży obchód, a ordynatorka ma nocną zmiane. Także nie jest tak, że nikogo nie ma. Łóżek wolnych też jest sporo. Co do kwestii tutaj rozpatrzanej, to się na razie nie wypowiadam, choć swoje zdanie mam, jednak nie będę robić z siebie wszystkowiedzącego. Zapytam w poniedziałek swojego lekarza i napiszę jego zdanie. Co do leczenia ludzi przez internetowe forum... Po tym detoksie dopiero widzę, jak w wielu sprawach się myliłem i nie wiem czy jeszcze komuś coś kiedykolwiek zasugeruję. I taka mała sugestia do tych, co szukają pomocy. Nie szukajcie jej w internecie, w takim miejscu, bo ludzie tu trzaskający nie raz złotymi środkami z dupy nie są lekarzami. Możecie sobie bardzo zaszkodzić. Rozumiem też, że lekarze potrafią być znachorami i często będą Wam rzucali kłody pod nogi, ale w końcu znajdziecie tego, który postawi Wam trafną diagnozę, lub wyciągnie z kłopotów. Uwaga! Użytkownik thermogrippp nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post. 763 / 66 / 0 01 czerwca 2018DexPL pisze: Nie muszę nic brać na klatę, bo moja propozycja była w pełni świadomie skierowana do konkretnego usera. Tobie, wybacz nie poleciłbym tego mixa, właśnie z powodów jakie podałeś. Masz wyraźną awersję do tych miksów, ja nie mam. Wielokrotnie widziałem zbawienne ich skutki. NIgdzie nie napisałem, ze ten człowiek nie potrzebuje lekarza. Wręcz przeciwnie. Natomiast napisałem wyraźnie, że w czasie długiego weekendu nie otrzyma pomocy. Szczególnie na wnioskowanym przez Ciebie oddziale detoksykacyjnym. Tam by go nawet nie przyjęli. Bo nie ma podstaw medycznych do tego. Co do Ankaa. Sory. To ona zaczęła. Jej wypowiedzi pod moim adresem wyczerpują w pełni zmamiona oszczerstwa. Do czasu aż nie odszczeka tego co napisała (i co jest jeszcze dostępne w śmietniku i na tym forum) zdania o niej nie zmieniam. PS. Fajnie wiedzieć, że awansowałem z "kompletnie niekompetentnego" do "mającego jakąś wiedzę" PS2. Proponuję w tej sprawie podpisać protokół rozbieżności i pozostać przy swoich zdaniach pozwalając drugiemu na zachowanie swojego. PAX? Nie dex to Ty zaczłeś i jak dotarło do Ciebie co proponowałeś wtedy rakiee zaczynałeś się wycofywać i nagle pojawia się 30 mg kody po poście o zarzuceniu mj albo lekkiggo opio bez podania dawki. A pózniej jak się zreflektowałeś podałeś dawkę, która pomoże jak umarłemu kadzidło przy takich objawach a stan może tylko pogorszyć...no i wycieczki personalne wyszły od Ciebie bo zabrakło argumentów i userzy Ci troch rozjaśnili sprawę. Mam przekonanie graniczące z pewnością, że pisząc posta od, którego zaczął się ten syf wyszedł od Ciebie i nie dałeś sobie przetłumaczyć, że racji nie masz w tym momencie sięgnąłeś świadomie bądz też nie po obrzydkiwe chwyty erystyczbe rodem z Schopenhauer. Jeśli byłeś porobiony tym co byłeś w trakcie pisania tego posta raczej nie zaglądaj na forum. Bo z cechami Twojego charkteru to nie pierwsza ani ostatnia batalia tego typu. Z kompletnie niekompetentnego awansowałeś z uwagi na to, ze zaczeło do Ciebie docierać to co rozpętałeś ale dalej mimo przeważających argumentów brnąłeś dalej. Btw natomiastpo przemyśleniu bardzo mocno rozczarowała mnie postawa @Stteetart - i jego wypowiedzi na temat ścierwa i czyszczenia wątku a juz najbardziej przeniesienie tematu do tasiemca licząc na hejt w naszym alcusowym kierunku - każdy ćpie to co lubi odnośnie czysczenia ze "ścierwa" mam podobne zdanie w kwesti stimowców no ale cóż to Pan i władca i włada...Jesteś modem pamietaj o tym i patrz z szerszej perspektywy a nie tak jak uważasz za stosowne i prześmiewcze... My name is called religion, sadistic, sacred WHORE. "Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein. 7674 / 1342 / 2 01 czerwca 2018thermogrippp pisze: Co do leczenia ludzi przez internetowe forum... Po tym detoksie dopiero widzę, jak w wielu sprawach się myliłem i nie wiem czy jeszcze komuś coś kiedykolwiek zasugeruję. Rozwin. Przeciez wiadomo, że 90proc ludzi tutaj pisze "słuchaj przyjebaj 50mg mi nic nie bylo" Juz sam fakt, że ludzie mysla, że odstawia benzo/opio i "nic nam nie ma" jest kurewnie bledny. Ilu z userow pamieta PAWS? [mention]pampuk[/mention] słonko nie napisalem ze ktokolwiek z Was jest scierwem ale, że benzo to najbardziej scierwowate uzaleznienie. Jesli ktos sie poczul urazony - sorry. Podejscie do tego wszystkiego zmienia sie wraz ze zmiana percepcji i odbioru. Pamietajcie, że forum czyta masa małolatow. Dla nich god mode odbiega od rzeczywistosci. - Te zdzichu patrz oni cpaja nic im nie ma - mietek to kołuj benzo bedziemy latac jak oni A życie to weryfikuje. pisalem w tasiemcu. nie mixujac i nie wpierdalajac 3 rodzajow stimow z 2 rodzajami benzo ze stimow wyjdziesz w kilka dni. Mixujac 2-3 grupy substancji przemnoz te dni x ilosc grup (stimy + benzo+ alko to x 3) i przez okres poltrwania. Gdyby na forum bylo wiecej ludzi z trzezwym spojrzeniem podejscie byloby inne. A tak : - boli glowa - nic mi sie nie chce - ide na wesele - skrecilem kostke To lwia czesc ludzi napisze "przypierdol benzo wszystkie problemy znikna". Dawno juz w chuj poszlo rozpatrywanie zycia pod wzglkedem przyczynowo - skutkowym. Boli łeb? po co badac co jest przyczyna lepiej yebnac magiczna kapsulke - przejdzie. PO co poznac przyczyne jak mozna zamaskowac skutek... A moja uwaga nt karania za wpisy o mixach alko/benzo / stimow byla niecelna i bunczuczna? A moze To Wasze na sile odwolywanie sie do regulaminu i karania za narazanie zdrowia i zycia? A w robalu nie liczylem na hejt. Napisane bylo poł żartem pół serio. Cudu nie będzie, bo do niego daleka droga, jednak chciałabym wam przybliżyć temat, który usilnie zgłębiam, poszukując źródła problemów mojego syna. Jako matka, osoba niedoświadczona w sferze zażywania narkotyków, poruszam się w tym świecie tylko i wyłącznie obserwując i wyciągając własne wnioski, nieco po omacku. Do napisania tego tekstu skłoniło mnie pewne wydarzenie, które otworzyło mi oczy na problem braku edukacji i teraz uwaga: wcale nie tylko wśród dzieci, a osób, które te dzieci na co dzień mają za zadanie leczyć. Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów. Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach. Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.
W ciągu doby powinniśmy co najmniej 8 godzin spędzać aktywnie, tak żebyśmy mieli szansę się zmęczyć. Spokojny sen zapewni nam już 10-minutowy codzienny spacer. Jeszcze skuteczniejsze są marszobiegi i pływanie. Dobrze działają wszelkie energiczne ćwiczenia, na przykład aerobowe.

#1 kalinna Nowy uczestnik Użytkownik 18 postów Imię:Kalina Płeć:Kobieta @Przywołaj Napisano 08 sierpień 2018 - 21:31 Hej, Tak jak już napisałam w temacie chodzi mi o leki na bezsenność, niestety ten stan, w którym aktualnie jestem nie daje mi spokoju i nie mogę zasnąć. Na bezsenność ,,cierpię” już z dobry rok, ale nigdy nie była tak bardzo nasilona jak teraz, to znaczy tak z pare miesięcy temu mogłam się wiercić tak do 3-4 i zasnąłam, aktualnie nie przesypiam całej nocy i jestem cały dzień zamulona. Chce wspomnieć, że mam te 16lat i utrudnia mi to w jakiś sposób życie, więc jakby ktoś mi polecił coś co pomaga byłabym wdzięczna:) Do góry #2 pochmurny pochmurny Średniozaawansowany Grupa z ograniczeniami 229 postów Płeć:Nie ustawione @Przywołaj Napisano 08 sierpień 2018 - 22:48 Tylko ziółka, imho nic nie dają. Do góry #3 Wisienka770330 Wisienka770330 Memory * Bywalec 17617 postów Imię:Kasia Płeć:Kobieta Lokalizacja:Kamień Pomorski blisko Szczecina @Przywołaj Napisano 09 sierpień 2018 - 00:12 To co reklamuje serialowa Marysia z m jak miłość... Positivum... Ale to bardziej na same uspokojenie chyba... Nie znam się kompletnie na lekach bo nie biorę. A to utkwiło mi z reklam w TV.. Do góry #4 Maja92 Maja92 Średniozaawansowany Bywalec 197 postów Imię:Maja @Przywołaj Napisano 09 sierpień 2018 - 10:35 Ja brałam kiedyś Dobry sen i mi pomagało. Do góry #5 molenka molenka Molly Administrator 14406 postów Płeć:Kobieta @Przywołaj Napisano 09 sierpień 2018 - 10:47 Hej, Tak jak już napisałam w temacie chodzi mi o leki na bezsenność, niestety ten stan, w którym aktualnie jestem nie daje mi spokoju i nie mogę zasnąć. Na bezsenność ,,cierpię” już z dobry rok, ale nigdy nie była tak bardzo nasilona jak teraz, to znaczy tak z pare miesięcy temu mogłam się wiercić tak do 3-4 i zasnąłam, aktualnie nie przesypiam całej nocy i jestem cały dzień zamulona. Chce wspomnieć, że mam te 16lat i utrudnia mi to w jakiś sposób życie, więc jakby ktoś mi polecił coś co pomaga byłabym wdzięczna:) nie ma skutecznych leków na bezsenność bez recepty skoro masz 16 lat, to być może bezsenność spowodowana jest zmianami hormonalnymi dobrze by było, żebyś miała zrobione badania tarczycy i w ogóle badania ogólne krwi poza tym przy tak długiej bezsenności powinnaś trafić do lekarza czy Twoi rodzice wiedzą o Twoich problemach? pochmurny lubi to Do góry #6 pochmurny pochmurny Średniozaawansowany Grupa z ograniczeniami 229 postów Płeć:Nie ustawione @Przywołaj Napisano 09 sierpień 2018 - 15:18 To co reklamuje serialowa Marysia z m jak miłość... Positivum... Ale to bardziej na same uspokojenie chyba... Nie znam się kompletnie na lekach bo nie biorę. A to utkwiło mi z reklam w TV.. Brałem persen w dawkach znacznie wyższych niż te z ulotki i nie pomagał nic. Nie wiem czy rozsądny lekarz byłby skłonny przepisywać typowe leki nasenne 16-latce. Raz, ze, jak pisała @molenka, to może wynikać ze zmian hormonalnych, dwa, nie wiem jak z nasennymi, ale przy antydepresantach zaleca się szczególną ostrożność nawet przy stosowaniu u osób poniżej 25 roku życia, a co dopiero u niepełnoletnich. Jednak może warto chociaż spróbować te ziółka (persen to akurat kozłek) - to, że mi nie pomagały nie znaczy, że nie pomogą choćby trochę autorce. Do tego jest nieco zupełnie tradycyjnych środków, np. napary z melisy. I jeszcze melatonina, ale nie wiem czy już nie jest na receptę. Edit: z tego, co widzę google, to niektóre preparaty nadal są bez recepty. A podejrzewałbym je o wyższą skuteczność niż tabletki z kozłka. Użytkownik pochmurny edytował ten post 09 sierpień 2018 - 15:49 molenka lubi to Do góry #7 Gracja Gracja czarna żmijka Bywalec 627 postów Płeć:Kobieta @Przywołaj Napisano 09 sierpień 2018 - 21:57 JA JAKO LEKOMAN na którego nie działa nic, nawet na receptę - spróbowałam melisy. pomaga. nie zabije cię, że od razu padniesz na wyrku, ale rozluźnia, zamykasz oczy, leżysz nieruchomo (sprawdzone, nawet palcem nie kiwaj, wiem, że nie wygodnie, ale gdzieś wyczytałam, że organizm po 15 minutach bez ruchu sam usypia) i sen przychodził. może moje rady to jakieś fiku miku i czary niepotwierdzone, ale wg mnie działają i mnie nic zdanie ekspertów nie obchodzi molenka i Willow47 lubią to Do góry #8 Darektor Darektor Nowy uczestnik Bywalec 147 postów Płeć:Mężczyzna Lokalizacja:Polska @Przywołaj Napisano 09 sierpień 2018 - 22:24 Jak ktoś wyżej napisał bez recepty się nie da i raczej nie warto... Idź do lekarza, dostaniesz leki... Ja już coś tam brałem na problemy ze spaniem, będąc w Twoim wieku... Także bez obaw... Do góry #9 Willow47 Willow47 Zadomowiony Junior Admin 10169 postów Imię:Willow Płeć:Kobieta Lokalizacja:Skąd Inąd @Przywołaj Napisano 09 sierpień 2018 - 22:48 Ja nie lekoman. Ale potwierdzam słowa Gracji. Melisa działa. Zaparzasz dwie torebki, wypijasz i po chwili śpisz. To z tym leżeniem bez ruchu też gdzieś kiedyś czytałam, że działa. Nie sprawdziłam. Mam nadaktywność i nie umiem się nie ruszać. Jeszcze są fale alfa i szumy radiowe na specjalnych częstotliwościach. To działa też. molenka i pochmurny lubią to Odwaga to panowanie nad strachem a nie jego brak Do góry #10 zielona-dama zielona-dama Weteran forum Bywalec 1032 postów Imię:Joanna Płeć:Kobieta @Przywołaj Napisano 10 sierpień 2018 - 14:27 Ja polecam pójście do rozwiązaniem i mało szlodliwym jest hydroksyzyna Do góry #11 Gość_Dytsw_* Napisano 14 sierpień 2018 - 17:41 Bez recepty nic nie zdziałasz. Maszeruj do lekarza po gorzkie prochy. Nie kruszyć, nie rozgryzać. Połykać w całości. Ewentualnie wspomniana hydroksyzyna na dobry złego początek. Zdrówka życzę. Użytkownik Dytsw edytował ten post 16 sierpień 2018 - 23:48 Do góry

Bezsenność seniora: przyczyny. Jedną z przyczyn bezsenności w starszym wieku są choroby przewlekłe. Nie dają spokojnie spać bóle stawów i kręgosłupa. Budzi pieczenie za mostkiem towarzyszące zgadze (pozycja leżąca nasila jego objawy) i parcie na pęcherz moczowy. Z marzeń sennych mogą wyrwać bolesne skurcze łydek, duszności

131 odp. Strona 1 z 7 Odsłon wątku: 22531 Zarejestrowany: 03-01-2012 20:28. Posty: 25 IP: 3 stycznia 2012 20:35 | ID: 718013 witam wszytstkich użytkowników,ciekawy jestem czy wielu z was ma problemy z bezsennością 1 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 3 stycznia 2012 20:38 | ID: 718015 Kiedyś miałam ten problem:) Teraz już nie.... 2 andromeda Zarejestrowany: 14-11-2011 20:02. Posty: 96 3 stycznia 2012 20:40 | ID: 718018 bezsennosc moze mniec rozne podłoze...stres jest najczestsza przyczyna,ale niekoniecznie on moze miec z tym cos wspolnego,na poczatek sprobuj wyjsc na spacer ,czasami swieze powietrze pozwala zasnac 3 mjolnireasy Zarejestrowany: 03-01-2012 20:28. Posty: 25 3 stycznia 2012 20:54 | ID: 718037 sonia to sprzedaj jakiś super pomysł...:) 4 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 3 stycznia 2012 20:57 | ID: 718040 mjolnireas y (2012-01-03 20:54:17)sonia to sprzedaj jakiś super pomysł...:) A próbowałes pić letnie mleko przed snem? Mi pomaga, choć to naprawdę nic wielkiego:) 5 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 3 stycznia 2012 20:57 | ID: 718041 Albo długa odprężająca kapiel:)) 6 mjolnireasy Zarejestrowany: 03-01-2012 20:28. Posty: 25 3 stycznia 2012 21:01 | ID: 718042 tak to sprawdzone metody ale nie dla typowego "nerwusa" :) niestety w moim przypadku nie skutkuje...:) 7 andromeda Zarejestrowany: 14-11-2011 20:02. Posty: 96 3 stycznia 2012 21:10 | ID: 718050 mjolnireas y (2012-01-03 21:01:26)tak to sprawdzone metody ale nie dla typowego "nerwusa" :) niestety w moim przypadku nie skutkuje...:) musisz sie wyciszyc bo inaczej nic Ci nie pomoze....słyszałam,ze mleko pomaga,ale nie mam problemow ze snem takze nie wiem czy to skuteczny sposob 8 mjolnireasy Zarejestrowany: 03-01-2012 20:28. Posty: 25 3 stycznia 2012 21:16 | ID: 718065 ale ci zazdroszcze...powiedzialabys ze sen moze byc tym o czy marzysz?? 9 dziecinka Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21. Posty: 26147 3 stycznia 2012 21:29 | ID: 718080 Przyczyny bezsennościNajczęstszym powodem bezsenności jest przewlekły stres i problemy, które zanosimy ze sobą do łóżka rozmyślając nad ich rozwiązaniem. Niepokój umysłowy nie sprzyja zapadnięciu w błogi sen. Na kłopoty z zasypianiem skarżą się też osoby pracujące w zmianowym systemie, które zmuszone są do zakłócenia swojego naturalnego rytmu dobowego poprzez nocną aktywność. Nierzadko przyczyną bezsenności jest mało higieniczny tryb życia: spożywanie zbyt dużej ilości kawy i napojów energetyzujących, brak ruchu, przejadanie się tuż przed pójściem do łózka. Bezsenność może mieć też poważniejsze podłoże- zaburzenia snu stanowią jeden z pierwszych objawów depresji. Leczenie bezsennościLeczenie bezsenności w pierwszej kolejności obejmuje zadbanie o właściwą higienę snu: przewietrzenie pomieszczenia, w którym stoi łóżko, spożycie lekkiego posiłku bez kawy i mocnej herbaty najpóźniej 2 godziny przed snem, wzięcie ciepłej kąpieli (może być z dodatkiem ziół o uspokajającym działaniu, na przykład lawendy czy chmielu) , obejrzenie uspokajającego filmu czy posłuchanie relaksującej muzyki. Ważne, żeby jak najlepiej wyciszyć swój umysł i wprowadzić go w nocny tryb funkcjonowania. Jeśli mimo tych domowych zabiegów bezsenność utrzymuje się możemy skorzystać z preparatów dostępnych w aptece bez recepty, jak ziołowe tabletki zawierające kozłek lekarski czy melatonina. 10 mjolnireasy Zarejestrowany: 03-01-2012 20:28. Posty: 25 3 stycznia 2012 21:35 | ID: 718086 dziecinka dziekuje,ale moj problem to nerwica,zdiagnozowana i dlugo juz leczona ...niestety, berdziej uporczywej choroby nie zycze nikomu....poczatkowe problemy ze stresem,nerwica potem coraz gorzej....z czasem bezsennosc 11 dziecinka Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21. Posty: 26147 3 stycznia 2012 21:43 | ID: 718097 Poza leczeniem nerwicy (leki antydepresyjne i/lub terapia) możesz zrobić parę pierwsze po obudzeniu nie leżeć w łóżku i nie rozmyślać, a po co, a dlaczego, jak cię to denerwuje. Dzień wcześniej wieczorem zaplanować sobie - co możesz zrobić konstruktywnego w tym czasie zamiast się nudzić i wkurzać. Po obudzeniu wstawać i coś robić, zająć się czymś..... ( nie wiem, czy to dobra porada, takie cos znalazlam, to się dzielę) Osobiście stosowałam różne metody, np. włączałam telewizor lub czytałam. Chodziłam po mieszkaniu, wietrzyłam pokój, wychodziłam na balkon. Piłam wodę niegazowaną ( to chyba niewiele dawało;). Najgorsze było, gdy myslałam o kłopotach zamiast o czymś innym. Chyba pomagało wyobrażanie sobie różnych rzeczy... 12 mjolnireasy Zarejestrowany: 03-01-2012 20:28. Posty: 25 3 stycznia 2012 21:47 | ID: 718103 tak tylko ja za dużego wyboru nie mam z racji wykonywanego zawodu ,pracuje po 12-14 godzin..problem tkwi ze ja usne ale rano:) na 2-3 godziny i wszystko od nowa...dziecinka uwierz mi,ciezko ale wiesz co ciesz sie ze sa tacy ludzie jak Ty ktorzy nie neguja i nie wrzucaja takich taematow do szufladki zamulaczy,jestes i pomagasz i to jest piekne,gdyby wszyscy w tym kraju tak podchoodzili do problemow ludzi....ehh... 3 stycznia 2012 21:51 | ID: 718106 Ja mam problem z bezsennością od dawna, opisałam go tutaj kiedyś, więc nie będę powtarzać. Bywa że zasypiam o szóstej rano męcząc się od dwunastej, pierwszej. Kiedyś, dawno temu mialam problem jeszcze większy, bo potrafiłam nie spać nawet dwie doby. Zmieniło się to kiedy zmieniłam styl życia. 14 dziecinka Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21. Posty: 26147 3 stycznia 2012 22:00 | ID: 718112 Bardzo miłe słowa, bardzo dziękuję. Poczytałam jeszcze, mnie to naprawdę interesuje. Takie coś: Na koniec jeszcze parę słów nie tyle o zakłóceniach zasypiania, ile o przesypianiu nocy bez przerwy. Co ma czynić nieszczęśliwiec, który wprawdzie wieczorem zasypia, ale w nocy się budzi? Przede wszystkim nie wolno mu czynić tego, co wszakże tacy ludzie niestety zazwyczaj czynią; zapalać światła, patrzeć na zegarek, sięgać po książkę, ani wreszcie rozmyślać o zawodowych planach na dzień najbliższy. Oto co jedynie i wyłącznie powinien czynić: łapać koniuszek tego, o czym ostatnio śnił, i w myśli do tego nawiązywać. Jednym słowem, nie można ryzykować tego, że wypadnie się z nastroju snu. A co powinno się robić, jeśli wprawdzie budzimy się dopiero rano, ale za wcześnie, jeśli na przykład budzą nas nieprzyjemne hałasy sąsiadów itp. Tu jest tylko jedna rada: nie poddawać się nastrojowi gniewu na to gwałtowne zakłócenie, gdyż zazwyczaj dopiero ów gniew z powodu obudzenia nie pozwoli już ponownie zasnąć. 15 megamagda Zarejestrowany: 03-01-2012 21:23. Posty: 8 3 stycznia 2012 22:01 | ID: 718115 miałam kiedyś podobny problem i też było to związane z nerwicą.. straszna sprawa 16 mjolnireasy Zarejestrowany: 03-01-2012 20:28. Posty: 25 3 stycznia 2012 22:14 | ID: 718125 tak jak mówi megamagda totalna utopia i tak naprawde z nikąd pomocy,tak wiem lekarze......heh sprawa bezsennosci i nerwicy to sprawa dobego psychologa,a o ile my mamy switnych to nie zawsze przez nfz:) made in poland:) 3 stycznia 2012 22:16 | ID: 718126 Ja swojej nie leczę, ale też nie powiem, żeby mi bardzo w życiu przeszkadzała. Mam ... no, odkąd pamiętam :) 18 mjolnireasy Zarejestrowany: 03-01-2012 20:28. Posty: 25 3 stycznia 2012 22:18 | ID: 718131 JeszczeBar dziej wiesz co? bo moze własnie sposób w tym zeby jakoś samemu dawac sobie rade...jak zaczna Cie leczyc to 10 chorob ci przybedzie i bedziesz popadal w autodestrukcje:) dziwne to jest.. 19 mjolnireasy Zarejestrowany: 03-01-2012 20:28. Posty: 25 3 stycznia 2012 22:19 | ID: 718132 no dopisz cos.........jak dalas sobie rade...tylko tak szczerze,farmaceutyki? Ostatnio edytowany: 03-01-2012 22:19, przez: mjolnireasy 20 megamagda Zarejestrowany: 03-01-2012 21:23. Posty: 8 3 stycznia 2012 22:23 | ID: 718136 brałam proszki przez pare tygodni i dało rade, ale bardzo mi to w życiu przeszkadzało. w dodatku szybko popadałam w przeziębienia i takie inne choroby z faktu wycieńczenia

9 ziół na bezsenność, które Cię odprężą i pozwolą Ci zasnąć! 4 minuty. Napar z mięty zmniejsza tachykardię serca, a także redukuje psychosomatyczne skutki depresji i wpływa relaksująco, ułatwiając zasypianie oraz wypoczynek. Duży odsetek społeczeństwa cierpi na bezsenność. Problem dotyczy zwłaszcza tych aktywnych zawodowo.
modafin Posty: 1 Rejestracja: 27 lip 2020, 18:54 Co na bezsenność? Witam. Poszukuje leku na bezesenność. Czy ktoś zna coś naprawdę dobrego - dużo słyszałem o - czy ktoś ma pozytywną opinę? Lali6la Posty: 1 Rejestracja: 19 sie 2020, 11:48 Re: Co na bezsenność? Post autor: Lali6la » 19 sie 2020, 11:52 a może porozmawiać z psychologiem? - adwokat katowice Kancelaria Adwokacka Smok i Partnerzy Ulica: Kawek 2A Nr lokalu: 3 Kod pocztowy: 40-534 Miasto: Katowice NIP: 9542813158 REGON: 385711808 Adres e-mail: [email protected] Telefon kontaktowy: +48793345777 kalinowa Posty: 88 Rejestracja: 11 wrz 2019, 8:18 Re: Co na bezsenność? Post autor: kalinowa » 01 lis 2020, 17:51 Też można ale w zasadzie za sen odpowiedzialna jest melatonina więc może ją po prostu zacząć suplementować? Wiadomo że jej produkcja wraz z wiekiem spada i to może być przyczyną problemów ze snem Franky Posty: 68 Rejestracja: 19 cze 2020, 13:15 Re: Co na bezsenność? Post autor: Franky » 19 lis 2020, 10:43 Dla kobiet w ciąży posiadających problemy ze snem polecam zajrzeć na Jest to w końcu coś, czego nie można bagatelizować. Ziiććka5 Re: Co na bezsenność? Post autor: Ziiććka5 » 11 gru 2020, 15:49 Hej, taka naszła mnie myśl... A zastanawialiście się nad tym, że przyczyną złego snu może być złe ustawienie łóżka. Postanowiłam to sprawdzić i trafiłam na taki artykuł ... Uważam że warto przeczytać i trochę pokombinować z ustawieniem łóżka. Aśka Re: Co na bezsenność? Post autor: Aśka » 25 sty 2021, 14:25 U mnie dobre rezultaty przyniosła terapia. Wcześniej nie wiedziałam, że z bezsennością można zgłosić się do psychiatry, dopiero kiedy zaczęłam zagłębiać się w temat to znalazłam klinikę Psychomedic online i dopiero tu otrzymałam prawdziwą pomoc. Wcześniej próbowałam wielu sposobów polecanych w internecie, ale na mnie nic nie działało. Oluś23 Re: Co na bezsenność? Post autor: Oluś23 » 16 mar 2021, 15:58 Jako tako bezsenności nie mam, ale spać nie mogę bo mój partner bardzo chrapie. Wiem, że to nie jego wina, ale myślę co z tym zrobić. W zasadzie słyszałam, że dobry ortodonta może pomóc z tym problemem. Czytałam, że w robią takie zabiegi, które niwelują chrapanie. Aleńka Re: Co na bezsenność? Post autor: Aleńka » 24 cze 2021, 13:38 A może skutecznie pomoże Wam odpowiedni osteopata? Jeżeli będziecie na etapie poszukiwań specjalistów o dużym doświadczeniu i jednocześnie umiejętnościach aby pomóc w tym, żeby uporać się ze złym samopoczuciem, bólami głowy, migrenami itd to na pewno warto sprawdzić Pracownia Zdrowia która daje możliwość globalnego postrzegania ludzkiego organizmu i pokazuje, że wnikliwa obserwacja pacjenta, dokładne badanie i przemyślana terapia dają trwałe i wymierne efekty. ścianka Re: Co na bezsenność? Post autor: ścianka » 11 sie 2021, 11:06 Z reguły na bezsenność lekarze przepisują leki. I tak też bardzo szybko można uzależnić się od nich bo jednak branie ich codzienne takie skutki może mieć. I tak też było w przypadku mojej kuzynki. Więc chciałabym jakoś pomóc jej z tym skończyć ale łatwe to nie jest. I tak udało mi się dowiedzieć, że jest ośrodek Nefo w którym to na pewno pomogą jej. A że namawiać na taką wizytę jej nie muszę to przynajmniej jeden problem mamy już z głowy. wałek Re: Co na bezsenność? Post autor: wałek » 30 paź 2021, 15:58 Jeśli nie możesz zasnąć, to moim zdaniem warto zaznajomić się z czymś takim, jak melatonina. Swoją zakupiłem tutaj: Udało mi się tam znaleźć sporo suplementów diety, które również dodatkowo wspierają mój organizm. Polecam wam witaminy! Wróć do „Porady” Przejdź do Forum ↳ Porady - pytania i odpowiedzi ↳ Filozofia życiowa ↳ Cytaty ↳ Edukacja - szkoły językowe, edukacja szkolna ↳ Jakie znasz języki ↳ Kursy, szkolenia, dokształcanie ↳ Tłumaczenia ↳ Newsy ze świata ↳ Newsy z Polski ↳ HOT plotki - Gwiazdy - Influencerzy ↳ Praca ↳ Biznes - marketing - opinie - pomysły i inspiracje ↳ Copywriting ↳ Nowomowa ↳ Zlecenia ↳ Marketing szeptany ↳ Social media ↳ Smartfony, tablety, laptopy, PC ↳ DOM - urządzanie wnętrz - dekoracje, tekstylia, ozdoby ↳ Rozwój osobisty ↳ Medytacja ↳ Uroda - kosmetyki - pielęgnacja ↳ Moda - trendy - stylizacje - projektanci - sklepy odzieżowe ↳ Sprzęt AGD i RTV - opinie, serwis, ranking ↳ Ciekawe miejsca do odwiedzenia ↳ Książki ↳ Polecane księgarnie ↳ Drukarnie ↳ Motywatory ↳ Polecane sklepy ↳ Polecane firmy ↳ Różne ↳ Porady ↳ Opinie o firmach ↳ Ogłoszenia PRACA
jaZQwc.
  • 4m3snk1h7u.pages.dev/178
  • 4m3snk1h7u.pages.dev/386
  • 4m3snk1h7u.pages.dev/265
  • 4m3snk1h7u.pages.dev/224
  • 4m3snk1h7u.pages.dev/130
  • 4m3snk1h7u.pages.dev/162
  • 4m3snk1h7u.pages.dev/170
  • 4m3snk1h7u.pages.dev/35
  • 4m3snk1h7u.pages.dev/197
  • co na bezsenność forum